niedziela, 29 września 2013

Rihanna spóźniła się na koncert 40 minut!

Rihanna wyznała niedawno, że stała się "domatorką" i nudzą ją już imprezy i chodzenie po klubach.
Chociaż jej bliscy od kilku miesięcy alarmują, że piosenkarka powinna udać się na odwyk, ona sama zapewnia, że nienawidzi imprezować. Sprawdź co powiedziała Rihanna! ♥
Jednak nie zgodzą się z jej wypowiedzią Australijczycy, którzy na wtorkowym koncercie w Perth musieli czekać na RiRi 40 minut!
W czwartek zaś fani z Adelaide czekali na nią dwa razy dłużej!
Występ miał rozpocząć się o 21.00, ale Rihanna pojawiła się na scenie dopiero o 22.30.
To nie koniec, Rihanna zjawiła się pijana!

,,Kiedy wreszcie się pojawiła, było oczywiste, że wcześniej coś piła. Oprócz zaszklonych nieobecnych oczu, ciągle łapała się za krocze, potykała się i w zasadzie nie śpiewała. Przez pierwszą połowę koncertu polegała na wokalach z taśmy i swoich chórkach, koncertując się na tańcu, który też nie wychodził jej najlepiej.'' - Tobias Handke.

PIJANA Rihanna spóźniła się na koncert! PÓŁTOREJ GODZINY!

Fani byli wyraźnie nie zadowoleni, najtańsze bilety kosztowały 100 dolarów. :/
Rihanna chyba trochę gwiazdorzy.



Directioners ♥

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz