Witam.
Już w wakacje miałam mało czasu na bloga. A teraz powoli zbliża się szkoła...
Chyba wiecie co chcę przekazać. Przykro mi. Nie mówię, że to koniec tego bloga, ale samo pisanie o gwiazdach już nie ciekawi mnie jak kiedyś. Większość tego czego się o nich dowiaduje jest zapewne wyssana z palca. Mam swoje życie i nie mam ochoty angażować się w ich. Tak więc bardzo dziękuję, że byliście ze mną. Do zobaczenia lub nie. Kocham Was. :*
/Directioners
czwartek, 7 sierpnia 2014
wtorek, 29 lipca 2014
Katy Perry ikoną Cosmo
Katy jest pierwszą gwiazdą która w jednym miesiącu pojawiła się na wszystkich okładkach magazynu Cosmo.
,,Zarówno muzyka, jak i postawa Katy przemawiają do młodych kobiet na całym świecie. Ona przekracza wszelkie kulturowe granice. Jej muzyka jest w równym stopniu przesycona mocą, co wrażliwością. Tym samym Katy jest pierwszą globalną ikoną Cosmo.'' - Joanna Coles, redaktor naczelna amerykańskiego wydania ,,Cosmo''.
Ja sama żywię Katy wielką sympatią i czekam na jej koncert w 2015 w Krakowie. ;)
~Directioners
Miley Cyrus projektuje!
Po pierwsze nie znalazłam nic w ramach rekompensacji, więc napiszę dziś po prostu duuużo postów.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Miley Cyrus postanowiła zająć się trochę projektowaniem.
Ku zdziwieniu wielu, jej projekty nie są wcale kontrowersyjne. Za to bardzo kolorowe i zabawne. ;)
Kto by kupił? xd
~Directioners
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Miley Cyrus postanowiła zająć się trochę projektowaniem.
Ku zdziwieniu wielu, jej projekty nie są wcale kontrowersyjne. Za to bardzo kolorowe i zabawne. ;)
Kto by kupił? xd
~Directioners
Dzień dobrrrry!
Obiecałam Wam coś specjalnego po weekendzie, więc... nie udało się.
Przepraszam! Postaram się Wam to jakoś wynagrodzić. Dajcie mi 3 godzinki!
~Directioners
środa, 23 lipca 2014
Nowy tatuaż Sel
Ostatnio nie dodawałam żadnych ,,newsów'' z życia gwiazd, tylko dwie części opowiadania, - Mam nadzieję, że się podoba.- teraz nie wiem kiedy będę co dodawać, aleee po weekendzie będę miała dla Was coś specjalnego. ;)
Okej, okej do rzeczy:
Tatuator gwiazd - Bang Bang McCurdy - zrobił Selenie nowy (6) tatuaż. Znajduje się na górnej części pleców po prawej stronie.
,,Znaczenie tej arabskiej frazy przekłada się na ,,kochać siebie''. Selena miała dokładnie rozpisaną tę treść. Tatuaż ma około 4 centymetrów, a jego zrobienie zajęło mi zaledwie pół godziny, może 45 minut. Najdłużej trwało znalezienie odpowiedniego miejsca na tę dziarę. Ale w końcu wybraliśmy idealnie. W każdym razie Selena wprost szalała ze szczęścia.'' - Bang Bang McCurdy dla ,,E!''.
/Directioners
Okej, okej do rzeczy:
Tatuator gwiazd - Bang Bang McCurdy - zrobił Selenie nowy (6) tatuaż. Znajduje się na górnej części pleców po prawej stronie.
,,Znaczenie tej arabskiej frazy przekłada się na ,,kochać siebie''. Selena miała dokładnie rozpisaną tę treść. Tatuaż ma około 4 centymetrów, a jego zrobienie zajęło mi zaledwie pół godziny, może 45 minut. Najdłużej trwało znalezienie odpowiedniego miejsca na tę dziarę. Ale w końcu wybraliśmy idealnie. W każdym razie Selena wprost szalała ze szczęścia.'' - Bang Bang McCurdy dla ,,E!''.
/Directioners
The leading part #2
Lodovica szła ciągnąc za sobą czerwoną walizkę. Kółka skrzypiały jej w uszach.
-Pa pa *San Daniele del Friuli! Na pewno nie spotkamy się prędko.-powiedziała na głos.
-Potrzebuje panienka podwózki?-najwyraźniej ten gruby, męski głos był skierowany do niej.
Odwróciła się.
-Emm... dzień dobry.-powiedziała powoli.
-Dobry.-dziwnie się uśmiechnął.
Lodovica stała chwilę w bezruchu. Znała w mieście wszystkich taksówkarzy, ten był chyba nowy.
-Nie, niee! Dziękuję!-odpowiedziała na wcześniejsze pytanie i zaśmiała się nerwowo. Było coś w oczach tego mężczyzny co sprawiało, że Lodovica mu nie ufała.
-A gdzie z tą walizeczką?-zapytał.
Lodovica zesztywniała.
-Nie rozumiem dlaczego pana to interesuje.
-Chcę pomóc.
Spojrzała na jego około 40 letnią twarz.
-Mówiłam, że nie potrzebuję taksówki, więc czy może pan to zrozumieć?-tym razem mówiła bardzo szybko.
-Oczywiście.-odparł i odjechał.
Westchnęła.
-Bardzo dobrze, że wyjeżdżam. Przynajmniej na niego nie wpadnę...-myślała.
Dziewczyna doszła do najbliższego lotniska i cała zsapana usiadła w poczekalni.
-Przepraszam.-zwróciła się po chwili do kobiety siedzącej obok. Przykuwała do siebie wzrok, miała długie, kręcone włosy w kolorze piasku, piękną opaleniznę i niezwykle egzotyczną urodę. Wyglądała na Brazylijkę.
Ubrana była w żółty, krótki, wełniany sweterek, różową miniówę i czarne szpilki. W ręce trzymała kolorowy magazyn o modzie, którego przeglądanie właśnie przerwała jej Lodovica.
-Tak?
-Chciałam zapytać o...
-Znam cię!-krzyknęła.
-Serio?
-Tak! Jesteś aktorką z ,,Violetty''! Nazywasz się Lodovica Cemollo!
-Comello.-poprawiła.
-Co?-kobieta była zdezorientowana.
-Nic.-uśmiechnęła się Lodovica.
-Moja 12-letnia córeczka ubóstwia ten serial! Zresztą tak jak ja. Oglądamy go razem. Mogę prosić o autograf dla niej?
-Jasne.
Kobieta podała jej małą, jasnoróżową karteczkę w kształcie prostokąta, która właśnie wypadła z magazynu.
-Ymm...-zawahała się.-Poczekaj tu. Pójdę skombinować długopis!-zawołała i już jej nie było.
Lodovica uśmiechnęła się sama do siebie.
-Cześć.-usłyszała znajomy głos.
-Ruggero? Cześć!
-Co robisz we Włoszech?-usiadł obok niej.
-Mieszkam.
-No tak.-zaśmiał się nerwowo.- Chodziło mi o to co robisz na tym lotnisku.
-Czekam na samolot do Argentyny. A ty nie?
- Ja też. Ale chyba bliżej masz do lotniska w twoim mieście.
-W San Daniele del Friuli jest lotnisko?!
Przytaknął szczerze ubawiony.
-Znalazłam długopis!-rozległ się kobiecy głos z mocnym akcentem.
-Świetnie.
-Och, Ronerro!-zawołała na widok chłopaka.
-Ruggero.-poprawił ją z uśmiechem.
-Nie przejmuj się, to brazylijka. Na pewno ciężko jest jej wypowiadać nasze imiona.
-Ty też mi się podpiszesz?-zapytała.
-Pewnie.
Po podpisaniu się na małej, różowej kartce kobieta dalej stała przed nimi z szerokim uśmiechem.
-O co chodzi?-zapytał w końcu skrępowany chłopak.
-Jest tu jeszcze ktoś z ekipy ,,Violetty''?
-Nie.-zaśmiała się Lodovica.
-Och.-była wyraźnie rozczarowana.-A może mogłabym wasze zdjęcie?-wyciągnęła z torebki Iphona i zamachała nim przed oczami Ruggero.
-Okej.-zgodzili się jednocześnie.
-Świetnie wyszło!-zachichotało.-A mogę zadać wam jeszcze jedno pytanie?
-Tak. Tylko proszę szybko za kilka minut musimy wsiadać do samolotu.-poinformowała Lodovica.
-Jasne. Więc... długo jesteście parą?
-Emm...-Lodovica była skrępowana.
-Wie pani, my...nie jesteśmy razem.-wyjaśnił Ruggero.
-Tak. Ja spotykam się z Tomasem. Wie pani, Tomas Goldsmichdt. A Ruggero...
-Ja jestem singlem.
W odpowiedzi kobieta zaśmiała się życzliwie.
-Oczywiście. No to może jeszcze jedno zdjęcie?
/Directioners
-Pa pa *San Daniele del Friuli! Na pewno nie spotkamy się prędko.-powiedziała na głos.
-Potrzebuje panienka podwózki?-najwyraźniej ten gruby, męski głos był skierowany do niej.
Odwróciła się.
-Emm... dzień dobry.-powiedziała powoli.
-Dobry.-dziwnie się uśmiechnął.
Lodovica stała chwilę w bezruchu. Znała w mieście wszystkich taksówkarzy, ten był chyba nowy.
-Nie, niee! Dziękuję!-odpowiedziała na wcześniejsze pytanie i zaśmiała się nerwowo. Było coś w oczach tego mężczyzny co sprawiało, że Lodovica mu nie ufała.
-A gdzie z tą walizeczką?-zapytał.
Lodovica zesztywniała.
-Nie rozumiem dlaczego pana to interesuje.
-Chcę pomóc.
Spojrzała na jego około 40 letnią twarz.
-Mówiłam, że nie potrzebuję taksówki, więc czy może pan to zrozumieć?-tym razem mówiła bardzo szybko.
-Oczywiście.-odparł i odjechał.
Westchnęła.
-Bardzo dobrze, że wyjeżdżam. Przynajmniej na niego nie wpadnę...-myślała.
Dziewczyna doszła do najbliższego lotniska i cała zsapana usiadła w poczekalni.
-Przepraszam.-zwróciła się po chwili do kobiety siedzącej obok. Przykuwała do siebie wzrok, miała długie, kręcone włosy w kolorze piasku, piękną opaleniznę i niezwykle egzotyczną urodę. Wyglądała na Brazylijkę.
Ubrana była w żółty, krótki, wełniany sweterek, różową miniówę i czarne szpilki. W ręce trzymała kolorowy magazyn o modzie, którego przeglądanie właśnie przerwała jej Lodovica.
-Tak?
-Chciałam zapytać o...
-Znam cię!-krzyknęła.
-Serio?
-Tak! Jesteś aktorką z ,,Violetty''! Nazywasz się Lodovica Cemollo!
-Comello.-poprawiła.
-Co?-kobieta była zdezorientowana.
-Nic.-uśmiechnęła się Lodovica.
-Moja 12-letnia córeczka ubóstwia ten serial! Zresztą tak jak ja. Oglądamy go razem. Mogę prosić o autograf dla niej?
-Jasne.
Kobieta podała jej małą, jasnoróżową karteczkę w kształcie prostokąta, która właśnie wypadła z magazynu.
-Ymm...-zawahała się.-Poczekaj tu. Pójdę skombinować długopis!-zawołała i już jej nie było.
Lodovica uśmiechnęła się sama do siebie.
-Cześć.-usłyszała znajomy głos.
-Ruggero? Cześć!
-Co robisz we Włoszech?-usiadł obok niej.
-Mieszkam.
-No tak.-zaśmiał się nerwowo.- Chodziło mi o to co robisz na tym lotnisku.
-Czekam na samolot do Argentyny. A ty nie?
- Ja też. Ale chyba bliżej masz do lotniska w twoim mieście.
-W San Daniele del Friuli jest lotnisko?!
Przytaknął szczerze ubawiony.
-Znalazłam długopis!-rozległ się kobiecy głos z mocnym akcentem.
-Świetnie.
-Och, Ronerro!-zawołała na widok chłopaka.
-Ruggero.-poprawił ją z uśmiechem.
-Nie przejmuj się, to brazylijka. Na pewno ciężko jest jej wypowiadać nasze imiona.
-Ty też mi się podpiszesz?-zapytała.
-Pewnie.
Po podpisaniu się na małej, różowej kartce kobieta dalej stała przed nimi z szerokim uśmiechem.
-O co chodzi?-zapytał w końcu skrępowany chłopak.
-Jest tu jeszcze ktoś z ekipy ,,Violetty''?
-Nie.-zaśmiała się Lodovica.
-Och.-była wyraźnie rozczarowana.-A może mogłabym wasze zdjęcie?-wyciągnęła z torebki Iphona i zamachała nim przed oczami Ruggero.
-Okej.-zgodzili się jednocześnie.
-Świetnie wyszło!-zachichotało.-A mogę zadać wam jeszcze jedno pytanie?
-Tak. Tylko proszę szybko za kilka minut musimy wsiadać do samolotu.-poinformowała Lodovica.
-Jasne. Więc... długo jesteście parą?
-Emm...-Lodovica była skrępowana.
-Wie pani, my...nie jesteśmy razem.-wyjaśnił Ruggero.
-Tak. Ja spotykam się z Tomasem. Wie pani, Tomas Goldsmichdt. A Ruggero...
-Ja jestem singlem.
W odpowiedzi kobieta zaśmiała się życzliwie.
-Oczywiście. No to może jeszcze jedno zdjęcie?
/Directioners
niedziela, 20 lipca 2014
The leading part #1
-Kocham grać w ,,Violettcie'', to naprawdę fantastyczny serial. Zaprzyjaźniłam się z całą obsadą. Zdobyłam wiele wspomnień, ale... mam dość, że dziewczynki na ulicy proszą o autograf Francescę, a nie Lodovicę.
Nie chcę do końca życia być kojarzona jako przyjaciółka Martiny. Teraz ja chcę być gwiazdą, rozumiesz mnie Garvasio?
Psiak pociągnął wielkim, mokrym nosem.
-Nie! Wcale nie jestem samolubna! Każdy chce mieć ten swój moment... a ja chcę nieco dłużej. Nie śni mi się, że przejdę do historii w muzyce ani w aktorstwie... Chociaż chcę spróbować dać z siebie wszystko i...
Garvasio zerwał się z dywaniku uwiedziony zapachem polędwicy i popędził do kuchni.
-Ach, to ta słynna wierność psa. Dzięki Garvasio, jesteś najlepszy!-krzyczała za nim Lodovica.
-Skarbie!
-Co mamo?!
-Chodź do kuchni!
-Już!
Dziewczyna z ociągnięciem wstała z łóżka, pozostawiając po sobie spore wgniecenie i powlokła się do kuchni.
-Cześć mamo.-przywitała się buziakiem.
-Hej córcia. Spakowana?
-Tak, zrobiłam to już rano.
-Dobrze. Pomożesz mi z obiadem?
-Okej, a co mam robić?
-Pokrój pieczarki, są już wyłożone na desce. Weź tylko nóż.
Lodovica ruszyła w kierunku szuflad.
-Szkoda...-westchnęła mama.
-Czego?-odwróciła się z nożem w ręku by na nią spojrzeć.
-Że to już koniec ,,Violetty''.
-O, wielka szkoda.-burknęła równocześnie zatrzaskując biodrem szufladę.
-O co chodzi?-zdziwiła się kobieta.
-O ,,Violettę'' mamo.
-Chyba nie rozumiem.
-No wiesz...-zaczęła dziewczyna i rozkroiła jedną z pieczarek na pół.-Denerwuje mnie to, że wszyscy zajmują się tak tym serialem. Owszem, uwielbiam go, ale bez przesady! To nie koniec mojej kariery, tylko koniec serialu!-ze złością ciachnęła następną pieczarkę.
-Ja wcale tak nie uważam.-zdziwiła się mama.-Na pewno w końcu coś znajdziesz.
-Ta.
Mama wyczuwając rosnące napięcie postanowiła wrócić do kwestii wyjazdu.-To ile zostaniesz w Buenos Aires?
-Do końca kręcenia ostatnich odcinków. Pewnie zajmie to tydzień. Ale najchętniej w ogóle bym nie wyjeżdżała.-rozmarzona oparła się o blat.
-Za dobrze ci tu.-zachichotała kobieta poprawiając fartuch.
- Chodzi o to, że tęskniłam za wami, za twoją kuchnią, Włochami, domem...-wyliczała.
-Po finale serialu wrócisz na dobre.-uśmiechnęła się i doprawiła polędwicę.
-Jeszcze nie wiem.
-Co?
-Chcę dalej rozwijać swoją karierę.-oznajmiła.
-Poważnie?-w jej głosie słuchać było niedowierzanie.
-Tak bardzo cię to dziwi?
Mama odsunęła nogą Garvasio który kręcił się koło mięsa.
-Właściwie... to tak.
-Co?!-Lodovica była jeszcze bardziej zdziwiona niż jej mama.
-No... razem z ojcem myśleliśmy, że po pracy w ,,Violettcie'' znajdziesz normalną pracę we Włoszech.
-Na jakiej podstawie tak myśleliście?-była zdenerwowana.
-My...
CIACH!
-Ach, już wiem! Jestem tylko drugoplanową aktoreczką! Miałam farta, że mogłam pracować z taką gwiazdą jak Martina Stoessel. Ona pójdzie w świat, a ja wrócę do domu, bo nie jestem dość dobra by iść do przodu!
-Francesca!!!-warknęła mama.
-Francesca...?-w oczach dziewczyny pojawiły się łzy.-Mam na imię Lodovica mamo!!!
Zapłakana wybiegła z kuchni.
-Córciu, przepraszam!-kobieta upuściła na podłogę kawałek polędwicy i pobiegła za córką.
Garvasio szybko rzucił się do jedzenia.
-Lodo...-weszła do pokoju.
-Proszę mamo, wyjdź.-dziewczyna płakała w poduszkę.
-Rany, ale ty jesteś dziecinna.-rzuciła kobieta i usiadła na puchatej pufie.
-CO!?
-Jesteś dzie...
-Nie musisz powtarzać!-Lodovica pokazała matce swoją spuchniętą od płaczu twarz.-Myślałam, że przyszłaś mnie przeprosić.
-Za co?
-E! Czy ty się dobrze czujesz?
-Lodovica jak ty do mnie mówisz?!
-Już pamiętasz jak mam na imię?!-obie wrzeszczały.
-O co ci chodzi?!
-O co tobie chodzi?! Jesteś... okropna!
-Lodovica...!
-Kszzzzz!-uciszyła ją.-Nic więcej nie mów. Wychodzę na lotnisko.
-Nie możesz!
-Mogę! Jestem dorosła!
-Zachowujesz się inaczej!
-Pa!-rzuciła wściekle. Złapała za walizkę i wybiegła z pokoju, a potem z domu.
/Directioners
Nie chcę do końca życia być kojarzona jako przyjaciółka Martiny. Teraz ja chcę być gwiazdą, rozumiesz mnie Garvasio?
Psiak pociągnął wielkim, mokrym nosem.
-Nie! Wcale nie jestem samolubna! Każdy chce mieć ten swój moment... a ja chcę nieco dłużej. Nie śni mi się, że przejdę do historii w muzyce ani w aktorstwie... Chociaż chcę spróbować dać z siebie wszystko i...
Garvasio zerwał się z dywaniku uwiedziony zapachem polędwicy i popędził do kuchni.
-Ach, to ta słynna wierność psa. Dzięki Garvasio, jesteś najlepszy!-krzyczała za nim Lodovica.
-Skarbie!
-Co mamo?!
-Chodź do kuchni!
-Już!
Dziewczyna z ociągnięciem wstała z łóżka, pozostawiając po sobie spore wgniecenie i powlokła się do kuchni.
-Cześć mamo.-przywitała się buziakiem.
-Hej córcia. Spakowana?
-Tak, zrobiłam to już rano.
-Dobrze. Pomożesz mi z obiadem?
-Okej, a co mam robić?
-Pokrój pieczarki, są już wyłożone na desce. Weź tylko nóż.
Lodovica ruszyła w kierunku szuflad.
-Szkoda...-westchnęła mama.
-Czego?-odwróciła się z nożem w ręku by na nią spojrzeć.
-Że to już koniec ,,Violetty''.
-O, wielka szkoda.-burknęła równocześnie zatrzaskując biodrem szufladę.
-O co chodzi?-zdziwiła się kobieta.
-O ,,Violettę'' mamo.
-Chyba nie rozumiem.
-No wiesz...-zaczęła dziewczyna i rozkroiła jedną z pieczarek na pół.-Denerwuje mnie to, że wszyscy zajmują się tak tym serialem. Owszem, uwielbiam go, ale bez przesady! To nie koniec mojej kariery, tylko koniec serialu!-ze złością ciachnęła następną pieczarkę.
-Ja wcale tak nie uważam.-zdziwiła się mama.-Na pewno w końcu coś znajdziesz.
-Ta.
Mama wyczuwając rosnące napięcie postanowiła wrócić do kwestii wyjazdu.-To ile zostaniesz w Buenos Aires?
-Do końca kręcenia ostatnich odcinków. Pewnie zajmie to tydzień. Ale najchętniej w ogóle bym nie wyjeżdżała.-rozmarzona oparła się o blat.
-Za dobrze ci tu.-zachichotała kobieta poprawiając fartuch.
- Chodzi o to, że tęskniłam za wami, za twoją kuchnią, Włochami, domem...-wyliczała.
-Po finale serialu wrócisz na dobre.-uśmiechnęła się i doprawiła polędwicę.
-Jeszcze nie wiem.
-Co?
-Chcę dalej rozwijać swoją karierę.-oznajmiła.
-Poważnie?-w jej głosie słuchać było niedowierzanie.
-Tak bardzo cię to dziwi?
Mama odsunęła nogą Garvasio który kręcił się koło mięsa.
-Właściwie... to tak.
-Co?!-Lodovica była jeszcze bardziej zdziwiona niż jej mama.
-No... razem z ojcem myśleliśmy, że po pracy w ,,Violettcie'' znajdziesz normalną pracę we Włoszech.
-Na jakiej podstawie tak myśleliście?-była zdenerwowana.
-My...
CIACH!
-Ach, już wiem! Jestem tylko drugoplanową aktoreczką! Miałam farta, że mogłam pracować z taką gwiazdą jak Martina Stoessel. Ona pójdzie w świat, a ja wrócę do domu, bo nie jestem dość dobra by iść do przodu!
-Francesca!!!-warknęła mama.
-Francesca...?-w oczach dziewczyny pojawiły się łzy.-Mam na imię Lodovica mamo!!!
Zapłakana wybiegła z kuchni.
-Córciu, przepraszam!-kobieta upuściła na podłogę kawałek polędwicy i pobiegła za córką.
Garvasio szybko rzucił się do jedzenia.
-Lodo...-weszła do pokoju.
-Proszę mamo, wyjdź.-dziewczyna płakała w poduszkę.
-Rany, ale ty jesteś dziecinna.-rzuciła kobieta i usiadła na puchatej pufie.
-CO!?
-Jesteś dzie...
-Nie musisz powtarzać!-Lodovica pokazała matce swoją spuchniętą od płaczu twarz.-Myślałam, że przyszłaś mnie przeprosić.
-Za co?
-E! Czy ty się dobrze czujesz?
-Lodovica jak ty do mnie mówisz?!
-Już pamiętasz jak mam na imię?!-obie wrzeszczały.
-O co ci chodzi?!
-O co tobie chodzi?! Jesteś... okropna!
-Lodovica...!
-Kszzzzz!-uciszyła ją.-Nic więcej nie mów. Wychodzę na lotnisko.
-Nie możesz!
-Mogę! Jestem dorosła!
-Zachowujesz się inaczej!
-Pa!-rzuciła wściekle. Złapała za walizkę i wybiegła z pokoju, a potem z domu.
/Directioners
sobota, 19 lipca 2014
Mam wenę!
Od kilku dni, może i tygodni kusi mnie, żeby napisać jakieś opowiadanie. Niestety sama mam problem z charakterystyką postaci i tym głównym, oryginalnym wątkiem. Po wielu próbach dałam sobie spokój. Jednak ostatecznie postanowiłam podjąć się tego by pisać opowiadanie w rozdziałach na blogu. Część z Was może pamięta moje opowiadania o One Direction. Ta... ostatnio kilka przeczytałam i bardzo chciało mi się śmiać. ;D Mam nadzieję, że od tamtego czasu moje zdolności posunęły się w dobrym kierunku, bo postanowiłam do tego wrócić. ;) Nie będzie to jednak kontynuacja przygód 1D.
Myślałam o:
-Arianie Grande
-Demi Lovato
-Miley Cyrus
-Lodovice Comello
-Katy Perrie
Normalnie poprosiłabym, żebyście pisali w komentarzach, ale wiem, że nie robicie tego zbyt często i nie mam zamiaru Was zmuszać, więc sama podejmę tę decyzję. Jutro późne południe, wieczór powinien być 1 rozdział. Oczywiście gdyby ktoś chciał zagłosować - ZAPRASZAM!
W ogóle chyba zrobię sondę.
Do zobaczenia! :*
Myślałam o:
-Arianie Grande
-Demi Lovato
-Miley Cyrus
-Lodovice Comello
-Katy Perrie
Normalnie poprosiłabym, żebyście pisali w komentarzach, ale wiem, że nie robicie tego zbyt często i nie mam zamiaru Was zmuszać, więc sama podejmę tę decyzję. Jutro późne południe, wieczór powinien być 1 rozdział. Oczywiście gdyby ktoś chciał zagłosować - ZAPRASZAM!
W ogóle chyba zrobię sondę.
Do zobaczenia! :*
/Directioners
środa, 16 lipca 2014
Lana Del Rey i depresja?
Przerażające cytaty:
,,Przez cały czas w trasie chorowałam. To była jakaś anomalia medyczna i lekarze nie potrafili mi pomóc. Cierpienie zdominowało całe moje życie.''
,,Moje życie to pokręcony film. Chciałabym już nie żyć. Tak właśnie się czuję. Gdyby było inaczej, nie wspomniałabym o tym. Bałabym się śmierci, ale...''
Ja nie mam słów.
/Directioners
,,Przez cały czas w trasie chorowałam. To była jakaś anomalia medyczna i lekarze nie potrafili mi pomóc. Cierpienie zdominowało całe moje życie.''
,,Moje życie to pokręcony film. Chciałabym już nie żyć. Tak właśnie się czuję. Gdyby było inaczej, nie wspomniałabym o tym. Bałabym się śmierci, ale...''
Ja nie mam słów.
/Directioners
niedziela, 13 lipca 2014
O kim marzą?
Słodko jest mieć swojego wielbiciela. O kim myślą Zac Efron, Michael Clifford, Robert Pattinson, Chris Martin i Harry Styles?
Zac Efron
Pierwsze miejsce na liście Zaca zajmuje Eva Mendes!
,,On szuka kogoś, kogo nie będzie onieśmielać jego popularność i z kim będzie miał, o czym rozmawiać. Zawsze był zauroczony Evą i uważał, że Ryan Gosling robi błąd odwlekając zaręczyny. Jeśli ona byłaby nim zainteresowana, Zac by się nie wahał!'' - przyjaciel Zaca.
Ciekawe... w końcu Zac podobno ma teraz dziewczynę, ciekawe czy zostawiłby ją dla panny Mendes. ;)
Michael Clifford
Muzyk został zapytany podczas wywiadu o to, z którą ze znanych dziewczyn chciałby się ożenić. Bez wahania odpowiedział, że z Miley Cyrus. Potem jednak cofnął swoją decyzję, uznał, że Miley nie dojrzała jeszcze do ślubu.
Robert Pattinson
Podczas premiery nowego filmu Roba ,,The rover'' aktor poświęcał całą swoją uwagę Katy. Robert przyznał swoim kumplom, że ,,Katy jest zabójcza'' (ZGADZAM SIĘ). To takie słodkie. <3 Tylko, że sama Katy twierdzi, iż kocha Roba wyłącznie jak brata. Jejć. :c
Chris Martin
,,Rihanna jest wyluzowana, nie bierze życia zbyt poważnie no - i jest piękna. Chris uważa, że bez problemu mógłby się od niej uzależnić.'' - znajomi Chrisa.
Harry Styles
Pewne źródła twierdzą, że Harry Styles... przeszedł na Kabałę! (CO TO JEST? XD)
Z tego co wyczytałam Kabała to pewien sposób oczyszczenia umysłu i serca. Osobiście w to nie wierzę. Inne źródła twierdzą, że inny członek One Direction - Niall Horan, podkochiwał się w Barbarze Palvin, gdy ten wyznał w wywiadzie, że się jej boi. :) xd Nie wierzyć w nic bez dowodów!
/Directioners
sobota, 12 lipca 2014
Wojna? Miley Cyrus v.s Selena Gomez!
Wszystko zaczęło się kiedy Miley przeżywała swoją prawdziwą pierwszą miłość. Jej wybrankiem był Nick Jonas. Jednak wkrótce muzyk złamał jej serce zostawiając ją dla... Seleny! Sel i Nick spotykali się prawie 2 lata! Wtedy Miley znienawidziła Selenę, ze wzajemnością. ;)
Cyrus utrzymywała też świetne kontakty z Justinem Bieberem dopóki ten... nie zaczął spotykać się z Seleną. Nic dziwnego, że Miley była wściekła. Jednak niedawno znów zaczęła się mścić...
Miley zrobiła coś podłego... wręcz obleśnego.
Na scenie Miley pojawiła się trzymając wycięte z tektury ciało dziewczyny z dorysowaną bielizną i... doklejoną głową Seleny! Cyrus zaśpiewała wtedy piosenkę ,,FU!'' i wystawiła środkowego palca.
,,Atmosfera między dziewczynami od zawsze była napięta i to jest po prostu dalszy ciąg ich konfliktu. Nie ma najmniejszych szans na pojednanie. Jedna bez przerwy obgaduje drugą za zamkniętymi drzwiami. Tym razem jednak Cyrus zrobiła to publicznie. Gomez uważa, że Miley jest beznadziejna, ale w pewnym sensie spodziewała się czegoś takiego od pewnego czasu.'' twierdzi osoba z otoczenia wokalistek.
Szkoda, tak słodko tu wyglądają. xd
Szczerze gdybym nie zobaczyła zdjęcia w dowodzie nie uwierzyłabym. Nie sądziłam, że Miley może posunąć się do czegoś takiego. Ciekawe czy Selena będzie starała się odegrać.
A tu komentarze innych gwiazd w stosunku do Miley. ;)
,,Ona wciąż nie wie, że życie to nie impreza.'' - Demi Lovato.
,,Jej show jest groteskowy i ohydny!'' - Taylor Swift.
,,Twerk Miley to prawdziwy koszmar!' - Jay Z.
,,Robi z siebie tanią striptizerkę.'' - Ed Sheeran.
,,Chce wyglądać jak ja? Bez szans!'' - Nicki Minaj.
Oraz moje ulubione. :)
,,Nie wiem gdzie był jej jęzor!'' - Katy Perry.
Gratuluję Katy, zostałaś mistrzynią ciętej riposty!
Ciekawe jak zakończy się ten spór. ;)
/Directioners
Cyrus utrzymywała też świetne kontakty z Justinem Bieberem dopóki ten... nie zaczął spotykać się z Seleną. Nic dziwnego, że Miley była wściekła. Jednak niedawno znów zaczęła się mścić...
Miley zrobiła coś podłego... wręcz obleśnego.
Na scenie Miley pojawiła się trzymając wycięte z tektury ciało dziewczyny z dorysowaną bielizną i... doklejoną głową Seleny! Cyrus zaśpiewała wtedy piosenkę ,,FU!'' i wystawiła środkowego palca.
,,Atmosfera między dziewczynami od zawsze była napięta i to jest po prostu dalszy ciąg ich konfliktu. Nie ma najmniejszych szans na pojednanie. Jedna bez przerwy obgaduje drugą za zamkniętymi drzwiami. Tym razem jednak Cyrus zrobiła to publicznie. Gomez uważa, że Miley jest beznadziejna, ale w pewnym sensie spodziewała się czegoś takiego od pewnego czasu.'' twierdzi osoba z otoczenia wokalistek.
Szkoda, tak słodko tu wyglądają. xd
Szczerze gdybym nie zobaczyła zdjęcia w dowodzie nie uwierzyłabym. Nie sądziłam, że Miley może posunąć się do czegoś takiego. Ciekawe czy Selena będzie starała się odegrać.
A tu komentarze innych gwiazd w stosunku do Miley. ;)
,,Ona wciąż nie wie, że życie to nie impreza.'' - Demi Lovato.
,,Jej show jest groteskowy i ohydny!'' - Taylor Swift.
,,Twerk Miley to prawdziwy koszmar!' - Jay Z.
,,Robi z siebie tanią striptizerkę.'' - Ed Sheeran.
,,Chce wyglądać jak ja? Bez szans!'' - Nicki Minaj.
Oraz moje ulubione. :)
,,Nie wiem gdzie był jej jęzor!'' - Katy Perry.
Gratuluję Katy, zostałaś mistrzynią ciętej riposty!
Ciekawe jak zakończy się ten spór. ;)
/Directioners
STEP UP ALL IN
Wszystkie filmy z serii ,,Step Up'' odniosły wielki sukces.
W najnowszej części wystąpi nasza rodaczka! - Iza Miko.
Ciekawe, że film szybciej pojawi się w Polsce niż w USA. ;)
Ktoś się może wybiera?
/Directioners
W najnowszej części wystąpi nasza rodaczka! - Iza Miko.
Ciekawe, że film szybciej pojawi się w Polsce niż w USA. ;)
Ktoś się może wybiera?
/Directioners
Katy Perry jako producentka?
Katy Perry chce zostać producentką - pomagać innym zdolnym artystom, sprawić by ich albumy stały się hitami. Otwiera własną wytwórnię. :)
Może u niej James powinien szukać kontraktu? xd
/Directioners
Koniec kariery Jamsa Arthura?
Właśnie dowiedziałam się, że zwycięzca X Factor - James Arthur stracił kontrakt.
Nie mam zielonego pojęcia dlaczego i szczerze nawet mnie to nie interesuje. Po tym jak potraktował Louis'a Tomlinson'a przestałam być jego wielbicielką. Owszem ma talent, ale nie tak wielki, żeby mógł tak gwiazdorzyć! Tak naprawdę zasłynął tylko dzięki piosence ,,Impossible''.
Może jestem złośliwa i nie powinnam tak o nim pisać na blogu, ale nie mogę się powstrzymać. Ma na co zasłużył. Przepraszam.
Ciekawe czy James podpisze nowy kontrakt i nie pożegna się w karierą. :)
W końcu jego fani będą tęsknić...
/Directioners
Nie mam zielonego pojęcia dlaczego i szczerze nawet mnie to nie interesuje. Po tym jak potraktował Louis'a Tomlinson'a przestałam być jego wielbicielką. Owszem ma talent, ale nie tak wielki, żeby mógł tak gwiazdorzyć! Tak naprawdę zasłynął tylko dzięki piosence ,,Impossible''.
Może jestem złośliwa i nie powinnam tak o nim pisać na blogu, ale nie mogę się powstrzymać. Ma na co zasłużył. Przepraszam.
Ciekawe czy James podpisze nowy kontrakt i nie pożegna się w karierą. :)
W końcu jego fani będą tęsknić...
/Directioners
Styliści fryzur
Dwie ciekawostki o włosach dwóch znanych gwiazdorów. ;3
Słynne loki Harry'ego Styles'a... ;) <3
Stylista fryzur 1D NIGDY nie pozwoli Harry'emu dwóch rzeczy:
1.Ściąć loków.
2.Zrobić kolorowe pasemka.
Kit Harington naprawdę nie może zmienić fryzury... ma to w kontrakcie!
Fryzjer z ,,Gry o tron'' nieźle przycisnął aktora.
/Directioners
Słynne loki Harry'ego Styles'a... ;) <3
Stylista fryzur 1D NIGDY nie pozwoli Harry'emu dwóch rzeczy:
1.Ściąć loków.
2.Zrobić kolorowe pasemka.
Kit Harington naprawdę nie może zmienić fryzury... ma to w kontrakcie!
Fryzjer z ,,Gry o tron'' nieźle przycisnął aktora.
/Directioners
Chłopak do wynajęcia
E, tak. xd
Lea Michele spotyka się z Matthew Paetzem - czyli chłopakiem który występował w jej teledysku ,,On My Way'' (,,On My Way'' - Lea Michele ). Matthew jeszcze niedawno pracował jako... chłopak do wynajęcia.
Niezła partia Lea. xD
/Directioners
Lea Michele spotyka się z Matthew Paetzem - czyli chłopakiem który występował w jej teledysku ,,On My Way'' (,,On My Way'' - Lea Michele ). Matthew jeszcze niedawno pracował jako... chłopak do wynajęcia.
Niezła partia Lea. xD
/Directioners
Jelena powraca?
Justin Bieber i Selena Gomez byli bardzo sławną parą. ;)
Wielokrotnie rozstawali się i powracali do siebie. Istna sensacja. xd
W końcu rozstali się na dobre... tak przynajmniej się wydawało... *napięcie*
Ostatnio jednak utrzymują dość miłe stosunki. Wrzucają swoje zdjęcia na portale społecznościowe, chodzą razem do kina i zoo, a według brukowców ,,nie kryli się ze swoimi uczuciami'' podczas kółka biblijnego. ;)
Moim zdaniem nie trzeba jednak od razu przyjmować, że Sel i Jus to znów para. Może to tylko przyjaźń? Albo aż przyjaźń. :)
/Directioners
Wielokrotnie rozstawali się i powracali do siebie. Istna sensacja. xd
W końcu rozstali się na dobre... tak przynajmniej się wydawało... *napięcie*
Ostatnio jednak utrzymują dość miłe stosunki. Wrzucają swoje zdjęcia na portale społecznościowe, chodzą razem do kina i zoo, a według brukowców ,,nie kryli się ze swoimi uczuciami'' podczas kółka biblijnego. ;)
Moim zdaniem nie trzeba jednak od razu przyjmować, że Sel i Jus to znów para. Może to tylko przyjaźń? Albo aż przyjaźń. :)
/Directioners
Kesha była głodzona!
Kesha wyznała, że ostatni okres czasu był dla niej trudny.
,,Do pewnego momentu wydawało się, że moim zadaniem jest pisanie tekstów, muzyki i śpiewanie, ale w końcu usłyszałam wprost, iż mam zająć się uzyskaniem jak najchudszej sylwetki!''
,,To był dla mnie szok, bo nigdy nie miałam większych problemów z własnym ciałem i jego samooceną, a tu nagle wszystko runęło... Wiecznie słyszałam, że jestem za gruba i mam coś z tym zrobić - w końcu pękłam i popadłam w chorobliwe zaburzenia odchudzania - więcej do tego nie dopuszczę!''
No właśnie, z morałem dla wszystkich dziewczyn którym w głowie głodzenie się!
Polecam Wam zwykłe ćwiczenia (bez przemęczeń) i uprawianie sportu. :)
/Directioners
Zac Efron ma nową dziewczynę?
Zac Efron i Michelle Rodriguez wybrali się razem na wakacje do Włoch.
Reporterzy przyłapali ich całujących się na łodzi. Wszyscy są już pewni, że są parą.
Just Jared
/Directioners
Reporterzy przyłapali ich całujących się na łodzi. Wszyscy są już pewni, że są parą.
Just Jared
/Directioners
Keira Knightley w duecie z Laną Del Rey?
Tak, postanowiłam znów prowadzić tego bloga. :) <3
Do rzeczy:
Aktorka Keira Knightley bierze udział w musicalu ,,Begin Again''. Podobno nieźle nakręciła się na muzykę i na duety z pewną sławną wokalistką i utalentowanym zespołem. ;)
W jednym z wywiadów zasugerowano jej, że świetnie brzmiałaby w duecie z Laną Del Rey.
Aktorka przyjęła to bardzo charyzmatycznie. :)
,,O,tak! Byłoby świetnie, chociaż nie wiem czy chciałabym wtedy śpiewać, ale o tak byłoby genialnie!''
Lana jest jedną z moich ulubionych piosenkarek, zakochałam się w jej piosence ,,Summer Sadness'' i też bardzo chętnie zobaczyłabym je w duecie. :)
,,Jeszcze lepiej byłoby z chłopakami z One Direction, tak... Może warto o tym pomyśleć? Nikt nie chce mi tego załatwić? Może jednak?''
Ambitna. ;)
Ciekawe czy któreś z tych duetów rzeczywiście kiedyś uda nam się posłuchać. :)
,,Summer Sadness'' - Lana Del Rey
Do rzeczy:
Aktorka Keira Knightley bierze udział w musicalu ,,Begin Again''. Podobno nieźle nakręciła się na muzykę i na duety z pewną sławną wokalistką i utalentowanym zespołem. ;)
W jednym z wywiadów zasugerowano jej, że świetnie brzmiałaby w duecie z Laną Del Rey.
Aktorka przyjęła to bardzo charyzmatycznie. :)
,,O,tak! Byłoby świetnie, chociaż nie wiem czy chciałabym wtedy śpiewać, ale o tak byłoby genialnie!''
Lana jest jedną z moich ulubionych piosenkarek, zakochałam się w jej piosence ,,Summer Sadness'' i też bardzo chętnie zobaczyłabym je w duecie. :)
,,Jeszcze lepiej byłoby z chłopakami z One Direction, tak... Może warto o tym pomyśleć? Nikt nie chce mi tego załatwić? Może jednak?''
Ambitna. ;)
Ciekawe czy któreś z tych duetów rzeczywiście kiedyś uda nam się posłuchać. :)
,,Summer Sadness'' - Lana Del Rey
piątek, 11 lipca 2014
Cześć... :)
Witam wszystkich, to znowu ja. :)
Miałam już nie prowadzić tego bloga i zająć się innym. Tyle Wam naobiecywałam i nic nie wyszło. Chyba najlepiej było wtedy kiedy zajmowałam się tym blogiem. W moim życiu sporo się zmieniło. Mam nowych znajomych, fascynacje i... być może osobowość.
Kochani, ciągle sprawdzam licznik odwiedzin i jest zszokowana. Wy wiąż odwiedzacie mój blog mimo iż nic nie dodaję i wiecie, że odeszłam. Jestem Wam ogromnie wdzięczna. :')
BARDZO DZIĘKUJĘ. <3
Jesteście naprawdę wspaniali. :*
Hmm... co dalej?
Być może wrócę do tego bloga. NIC NIE OBIECUJĘ. Nie chcę Was znów zawieść. :)
No dobrze, jest już po północy, więc dobranoc wszystkim. :*
/Directioners
Miałam już nie prowadzić tego bloga i zająć się innym. Tyle Wam naobiecywałam i nic nie wyszło. Chyba najlepiej było wtedy kiedy zajmowałam się tym blogiem. W moim życiu sporo się zmieniło. Mam nowych znajomych, fascynacje i... być może osobowość.
Kochani, ciągle sprawdzam licznik odwiedzin i jest zszokowana. Wy wiąż odwiedzacie mój blog mimo iż nic nie dodaję i wiecie, że odeszłam. Jestem Wam ogromnie wdzięczna. :')
BARDZO DZIĘKUJĘ. <3
Jesteście naprawdę wspaniali. :*
Hmm... co dalej?
Być może wrócę do tego bloga. NIC NIE OBIECUJĘ. Nie chcę Was znów zawieść. :)
No dobrze, jest już po północy, więc dobranoc wszystkim. :*
/Directioners
Subskrybuj:
Posty (Atom)